sobota, 14 sierpnia 2010

Rok od katastrofy Su-27 na Airshow 2009 w Radomiu


Rozpoczął się drugi dzień pokazów na radomskim lotnisku - po sobotnim deszczu i przerwaniu pokazów ze względu na pogodę ok. 14.00, piękne i słoneczne niebo było tym bardziej obiecujące. Wszystko zapowiadało się wspaniale. Najpierw były pokazy mniejszych maszyn. RWD-5 Bis, M-28, zespół 3 AT-3, motolotnie, spadochroniarze z flagami - oficjalne rozpoczęcie. Wreszcie zaczęło się to na co wszyscy tak naprawdę najbardziej czekali - pokazy zespołu RAF Red Arrows - naprawdę imponujące przeloty solistów na kursach przeciwnych, kolorowe dymy, wspaniałe zespołowe figury w pionie. Potem nieco mniej efektowny, ale również ciekawy pokaz zespołu z Finlandii Midnight Hawks. Wreszcie przyszła pora na danie główne - myśliwce: a było na co czekać: Rafale, symulowana walka powietrzna MiG-29 vs F-16, Grippen, F-16 Solo Team z Belgii ale najpierw - prawdziwy rodzynek Su-27UB Białoruskiego Lotnictwa - ja i myślę, że nie tylko ja czekałem na to najbardziej. Raz już widziałem tego potwora w Poznaniu w 1991 roku, potem rozczarowanie kiedy do Brna w 2003 nie przyleciał zespół Ruskije Witjazi na Su-27 - no i wreszcie wyczekiwane pokazy w Radomiu. Po to tam już sterczałem drugi dzień - wreszcie wytoczył się z płaszczyzny postojowej gdzie próbowałem go wczoraj obfotografować przy okazji zwiedzania C-17. Droga kołowania jest ok. 10 metrów od barierki - wielka błękitnoszara maszyna z numerem 63 przetoczyła się majestatycznie wzdłuż publiczności - charakterystyczny wygięty kadłub poteżne wyloty silników, "żądło", przytłaczający wizg silników, który bardzie się czuje w żołądku niż słyszy - ...ok jest parę zdjęć !
Odtoczył się daleko na drugi koniec pasa - w międzyczasie wystartował zespół Red Arrows i zniknął gdzieś na zachodzie.
Podniecenie rosło - jak wystartuje Su-27 ? Czy pójdzie od razu do pionu, czy będzie figura "dzwon", a może "Kobra Pugaczowa"...
Wreszcie ruszył - grzmot agresywny start - ogniki dopalaczy w dyszach silników, ryk od którego drży ziemia i 13 ton stali oddala się od ziemi w zakręcie w lewo na stromym wznoszeniu. Następnie jedno okrążenie w lewo przechyleniem ok. 70 stopni - wyjście na kierunek startu - ukośna pętla.

 
Potem następna już równa. Wyrównanie na kierunek startu i znowu wznoszenie ok pod kątem 45 stopni półtorej beczki wywrót i wyjście na kurs pasa "z wiatrem" pół beczki i maszyna pozostała przez ok. 7-8 sekund na plecach - trudno robić zdjęcia - obiektyw 200 mm nie wystarcza, na zmianę ciemne chumry i błękitne niebo - i maleńka plamka samolotu - aparat ledwo daje radę. Ok - spróbuję za chwilę może pod koniec pokazu... Po przejściu wzdłuż pasa maszyna wznosi się kieruje w stronę Dęblina wykonuje szeroką beczkę w prawo i jeszcze wyjście na plecy wywrót - strome nurkowanie - dodał gazu...dym z silników... cały czas traci wysokość, podniósł nos do ok +20 stopni ponad horyzont i tak stromo schodząc na ogromnym kącie natarcia zniknął za lasem. Pomyślałem "o Boże", ale nadal nie wierzyłem w to co właśnie się stało. Przecież kilkadziesiąt minut temu podczas pokazów Red Arrows jeden Hawk też zniknął za lasem po to żeby dołączyć po chwili do zespołu. Sekundy ciągną się...bardzo - no wyleć z za tego lasu ! 
Wielka czarna chmura wznosi się z za lasu i unosi leniwie do góry... to już koniec... niedowierzanie... znowu jak na Le Bourget w 1999 ! ... jak w Kijowie w 2002 ! ... jak w Salgareda w 1990 ! ...znowu maszyna z rodziny Su-27 ! ...znowu w trakcie podobnego manewru ! Czy zdążyli się katapultować ? Byli bardzo nisko, ale przecież rosyjskie fotele z rodziny K-36 potrafią cuda... Przecież w Kijowie katapultowali się już po uderzeniu w ziemię i przeżyli, w Paryżu też, ...a słynne wypadki MiG-29 w Paryżu i Fairford - tam też fotele uratowały pilotów.
Pokazy przewano, wystartował śmigłowiec W-3 Sokół i krążył ok. 30 minut na lasem - po ok. 90 minutach komunikat: zginęli. Jak się później okazało aktywowali fotele i sekwencja katapultowania już się rozpoczęła ale zabrakło jakichś 2 sekund...
Śledztwo w sprawie katastrofy umorzono na początku 2010 roku, a raport utajniono ze względu na umowy międzynarodowe.
Pamięci Białoruskich Lotników poległych 30 sierpnia 2009

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz